Po takim czasie to człowiek się zastanawia, jak to właściwie te posty pisało 🙂 W wordpressie się pozmieniało, zalogowałem się, zrobiłem aktualizacje, ponaprawiałem błędy które się pojawiły, a tu jakiś nowy edytor… No ale nic, pora podsumować 2018 i napisać co nieco o planach na rok nadchodzący. Do dzieła!
Czas
Jak każdego roku tak i tego w tle ciągle był włączony Toggl monitorujący czym aktualnie się zajmuję. Zwraca takie wyniki ogólne:
A takie bardziej szczegółowe:
Warto zwrócić uwagę, że without client zawiera zadania takie jak treningi (16h30m przez cały rok, masakra, ale to i tak lepiej jak 0h tamtego roku), sen, codzienność czyli dojazdy, (często wtedy czytam), bezproduktywne siedzenie, posiłki, i wszystko co zajmuje czas każdego dnia. Company, czyli zadania związane z prowadzeniem firmy (podatki, faktury, obsługa, etc…), oraz DEV, czyli zadania związane z rozwojem. Ale spojrzenie na czas tak naprawdę mówi bardzo mało, zajrzyjmy zatem do projektów.
Projekty
Od początku roku (końcówka stycznia) udało mi się wypuścić drugi kurs na platformie Udemy, czyli Java od podstaw. To był zdecydowanie strzał w dziesiątkę, bardzo dobry i bardzo popularny kurs, przez cały rok zdobył 977 klientów. W międzyczasie zająłem się też Pawłem Klimczykiem i Bartoszem Bonisławskim projektem devPanel. Projekt niestety nie przetrwał próby czasu, to była fajna, ale krótka przygoda, nie mniej, można obejrzeć odcinki które powstały. Do tego Miroburn namówił na start z własnym vlogiem i tak też powstało 30 odcinków, do obejrzenia tutaj. To była fajna przygoda, próbowałem wrócić do tego pod koniec roku, ale po zastanowieniu, nie wiem, czy forma vloga to na 100% to co chcę robić. Ale z video nie rezygnuję, szczegóły poniżej w akapicie plany. Dalej mieliśmy już marzec, tutaj rozpoczynam współpracę z firmą Datarino, nieco wcześniej kończąc współpracę z Aequitas Polska. Następnie kwiecień, kupiłem mieszkanie i przeprowadzałem się, a co za tym idzie było kupowanie i składanie mebli, dużo przewożenia i walka z dostawcą o podłączenie internetu, co ciekawe ta sprawa finalnie rozwiązała się dopiero w grudniu zwrotem pieniędzy za faktury z Orange.
Kolejne miesiące maj i czerwiec, to prace nad kursem zaawansowany Android, oraz wypuszczenie go w nieco innej formie, tzn zamiast kompletnego kursu zobowiązałem się do regularnego dodawania kolejnych części. Niestety, dosyć słabo wywiązuję się z tego zobowiązania, dlatego priorytetem na styczeń jest nagranie tam kolejnego rozdziału. Dalej mamy lipiec i sierpień, w podobnym formacie jak ten powyżej wypuściłem kurs ze Springa, tutaj aktualizacji jest więcej, ale wciąż niestety nie jest idealnie. W tym czasie też udało mi się medytować przez jakiś czas, ale nie czując zmiany – odpuściłem. W sierpniu też zacząłem pomagać Kindze rozwijać projekt http://asystentka.it/ ale póki co nic z niego nie wyszło i przez najbliższe pół roku też nic pewnie nie wyjdzie. We wrześniu: wakacje (oczywiście, że w górach: Kudowa Zdrój, Szczeliniec, Karpacz). Październik upłynął pod hasłem konferencje, odbył się DevFest 2018 który odrobinę pomagałem organizować, byłem w Warszawie i Białymstoku ze swoimi tematami. Do tego zaczęliśmy przygotowania do devAdventKalendarza, oraz do czarnego piątku na Udemy. Listopad to bardzo ciężka praca właśnie nad tymi dwoma tematami, czyli organizacja devAdventCalendar, oraz Udemy.
No i opłaciło się. Listopad to mój najlepszy miesiąc na Udemy kiedykolwiek, ale o tym w osobnym podsumowaniu (mam już na liście zadań, że muszę je napisać), z kolei devAdventCalendar, ponad 1300 zarejestrowanych uczestników, celowałem w 1000 osób, więc jest naprawdę dobrze. Grudzień to przeprowadzenie kalendarza, a także planowanie następnych miesięcy i 1 stycznia, piszę to podsumowanie 🙂
Postanowienia
W tamtym roku miałem 3 główne postanowienia:
- zmiana firmy z którą współpracuję
- kupno mieszkania
- nauczenie się pływać
Cóż, gdybym tylko umiał pływać, byłby to rok idealny 🙂 Niestety, zrezygnowałem w trakcie, dalej chcę się nauczyć pływać, ale jakoś w tamtym roku straciłem motywację do tego zadania. W tym roku póki co tego nie planuję.
Książki
Cóż, zmiana klienta bardzo pozytywnie wpłynęła na moje czytelnictwo, z tego prostego powodu, że dojazd do firmy zajmuje mi teraz masę czasu. A więc, spróbuję sobie przypomnieć wszystkie książki które przeczytałem w tamtym roku:
- Tim Ferris – 4 godzinne ciało
- Tim Ferris – 4 godzinny tydzień pracy – fajnie otwiera oczy i pokazuje, że można pracować inaczej
- Tim Ferris – Narzędzia tytanów – zbiór fragmentów wywiadów, cytatów, prawdziwych ludzi sukcesu, pokazanie sposobu ich myślenia i działania, świetnie obrazuje, że do sukcesu nie ma jednej ścieżki
- Radek Kotarski – Włam się do mózgu – zbiór sposobów uczenia się
- Robert T. Kiyosaki – Bogaty ojciec, biedny ojciec
- Allan i Barbara Pease – Mowa ciała – manual jak interpretować zachowania innych, dosyć zabawny i przydatny
- Michał Szafrański – Zaufanie czyli waluta przyszłości – historia sukcesu bloga jakoszczedzacpieniadze.pl, można wyciągnąć coś ciekawego
- Michał Szafrański – Finansowy Ninja – klasyk, bardzo dobra książka o zarządzaniu finansami
- Michael E. Gerber – Mit przedsiębiorczości – jak dla mnie dosyć dziwna forma, ale bardzo dobra treść, o budowaniu procesów w firmie
- Ayn Rand – Atlas Zbuntowany – Andrzej Krzywda polecał, ja również polecam, to trzeba przeczytać (ponad 1000 stron maczkiem,ale warto)
- Pat Flynn – Gotowi na start – dostałem w pakiecie u M. Szafrańskiego i okazała się całkiem dobra, poradnik krok po kroku jak wprowadzać produkty na rynek
- Kamil Cebulski – Biznes w kraju dziadów – historie zniszczenia biznesów w Polsce przez idiotyczny aparat państwowy, dołująca, pokazująca ryzyko prowadzenia własnej działalności
- Mark Haddon – Dziwny przypadek psa nocną porą – ciekawa powieść o autyzmie, miło się czyta, polecam sprawdzić, króciutka
- Robert C. Martin – Czysta architektura – dobra książka o budowaniu architektury zależnej od biznesu
- Sandro Mancuso – Software Craftsman. Profesjonalizm, czysty kod i techniczna perfekcja – jak być profesjonalnym developerem, trochę tematy z tej książki poruszył Mateusz Budzar tutaj, polecam sprawdzić!
- Seth Godin – The Dip: A Little Book That Teaches You When to Quit (and When to Stick)
- Walter Isaacson – Innowatorzy, za tą książkę dziękuję Piotrowi Prądzyńskiemu, całkiem fajnie opowiada historię IT
Plany na 2019
A na deser, najlepsza część, czyli cele na nadchodzący rok. Każdego roku mam wrażenie, że nadchodzące plany są lepiej zorganizowane niż te w poprzednim roku. W tym roku przyczynia się do tego ukończony kurs 3 poziomy który bardzo polecam. W fajny sposób uporządkował całą poprzednią wiedzę o zarządzaniu czasem, zadania i plany, zwłaszcza te z długim terminem.
A co do planów, to spodziewajcie kursu Kotlina. Za darmo 🙂 Planuję też start w „Daj się poznać 2019”. I coś jeszcze. Chcę też zrobić dochód na poziomie 100 000 pln z kursów online. I na razie taką ilością informacji mogę się podzielić. Zapraszam na http://kurskotlin.pl/ jeśli temat Was interesuje i to tyle, życzę zadowolenia z efektów prac w tym roku i.. do dzieła, czeka Nas mnóstwo roboty! 🙂